WWW.GAYCITY.COM.PL

gomoryta

Jakie zakłady fryzjerskie w Krakowie możecie polecić?

kr_or

Branżowe czy nie branżowe? Firmowe czy nie firmowe?

gomoryta

W zasadzie to lepiej branżowe, ciągnie swój do swego... Very Happy

Ale inne też mogą być, byle w miarę profesjonalne. A firmowe to już niekoniecznie, to za bardzo podciąga cenę.

kr_or

Hmmm... bardzo lubię taki salon na Rusznikarskiej w pasażu bloku nr 14 o ilę dobrze pamiętam numer, a nie wiem też czy nie nazywa się skorpion. Męski fryzjer wydaje mi się dobry na tyle, że chodzę tam od dłuższego czasu. Tylko nie spodziewaj się, że dadzą Ci na włosy piankę L'Oreal czy Welli. Cena: 15 zł

Raz byłem w TESCO na Kapelance w tym salonie. Przstojniak obina fajnie ale nie pamiętam który. Salon Welli - płaciłem coś 30 zł.

Zresztą i tak uważam, że wszyscy tną tak samo Smile

Kwestia stylizacji na długich włosach. Na krótkich niekoniecznie jest pole do popisu Very Happy

gomoryta

No cóż, daleko ode mnie co prawda, ale i tak dzięki za info. Smile

stasiu177

jak dobrze pojdzie to za pol roku ja bede mogł Cie obcinac Razz

...mam zamiar pracowac w kraku jako fryzjer...heheh do zobaczyska

gomoryta

To fajnie się składa Smile

Do zobaczenia za pół roku w takim razie Very Happy

traderek

Framessi od dwana żaden inny salon

ja bywam we framessi na rynku to jest obok klubu pod jaszczurami

50zł

kr_or

Hmmm...Traderek a wybacz moje pytanie (taka moja wredna natura Wink

), czy Pan/Pani z Framessi, zetnie i wystilizuje Twoje włosy inaczej (czytaj lepiej) jak fryzjer z salonu gdzie cięcie+modelowanie kosztuje do 20 zł? Rozumiem, używa innych produktów (chociaż produkty L'Oreal czy Welli są powszechnie dostępne), ale czy takich których nie można kupić za cene strzyżenia i używać wiele wiele razy dłużej ?

Zakładając że w tym tkwi haczyk, wydajesz w roku ok. 300 zł (zakłądając że co 2 miesiąc idziesz do fryzjera). Za te pieniądze masz samo strzyżenie i doraźne nałożenie produktu. Korzyści - strzyżenie w renomowanym salonie.
Idąc do fryzjera "niefrimowego" wydasz 6x20 zł = 120 zł + 50zł na produkty kosmetyczne (no albo 100zł). Oszczędzasz w ten sposób do 130 zł które możesz przeznaczyć np. na ciucha Wink

. Korzyści - strzyżenie (w mniej renomowanym salonie), kosmetyk(i) do włosów (do użycia więcej niż 6 razy w roku), ciuch.

stasiu177

kr_or i tu sie mylisz....bo to jest duza różnica czy idziesz sie obciac do zwykłego salonu czy do porządnego......w zwykłych salonach strzyza ludzie po technikum....którzy nie maja zadnej wyobrazni i robia to niedbale.... w tych porzadnych salonach jest specjalnie wyspecjalizowana kadra.....którzy maja fryzjerstwo we krwi i takie zawsze Cie obetnie w zaleznosci od mody jaka panuje,,,, wygladu Twojej twarzy czy tez po Twoim charakterze...tu nie chodzi o to czy sa to produkty welli czy L'Oreal...bo w porządnych salonach sa uzywane kosmetyki tylko dla fryzjerów...profesjonalne w kazdym calu......wiem cos o tym, nie wyssałem sobie tego z palca

tomjay

Jesli sie nie myle, to chocby przy kosmetykach jest roznica. Tak jak kolega w fachu powyzej napisal, dobrzy fryzjerzy maja asortyment z wyzszej polki, zwlaszcza farby do wlosow.
Porzadny fryzjer z wyobraznia powinien wlasnie umiec dobrac fryzure do ksztaltu twarzy, kolorytu skory itp.

Inna sprawa, ze nie zawsze sie da takiego "fryzjera z wyobraznia" czy "porzadny salon" poznac. Drogie miejsca na pewno maja dobra kadre, ale te troche tansze juz niekoniecznie, pomimo znacznych cen. Sam nie wiem, jakbym mial rozpoznac, czy ktos jest po technikum, czy to fryzjer-stylista od Welli...

stasiu177

tomjay...hehehe jeszcze nie "po fachu" ale juz nie długo ......i masz całkowitą racje...ale ż bardzołatwo rozpoznac który jest lepszy fryzjer...poprostu widzisz w czym CI jest lepiej i czy CIe lepiej postrzegaja inni....wtedy wiadomo kto ma talent a kto jest wyuczony

kr_or

Jeżeli to ma być dyskusja to ja się nie zgodzę z Waszym zdaniem Wink

Sam znam fryzjerkę (mającą rzeszę klientek w różnym wieku), która strzyże z fantazja, wyobraźnią, i ma fach w reku (bynajmniej nie po technikum). Samo strzyżenie u niej to ok. 50 minut przy włosach do ramion. Używa również markowych kosmetyków, które też są dostępne tylko dla fryzjerów.
Zwyczajny człowiek nie odróżni kto Ci grzebał przy włosach Wink

Tychlko fachowiec.
Byłem raz w salonie Hexaline (o ile dobrze pamiętam nazwę). Efekt był identyczny, pan nawet lakieru do włosów ani żelu nie nałożył (grzywka padła mi na czoło po 15 minutach). A głowę i tak musiałem myć w domu po raz drugi bo pan niekoniecznie umiał wypłukać dokładnie włosy. Drugia raz poszedłem do Jean Louis David, co minęło się kompletnie z celem. Pani skupiła większą uwagę na rozmowie z koleżanką i piciu kawy. Ostrzygła mnie dokładnie tak samo jak pan w Hexaline.
Nie mam wielkich wymagań. Ale widać, żeby ściąć włosy tak jak potrzebuję nie trzeba być fryzjerem z najwyższej półki Smile

Uważam że nie ma znaczenia czy technikum czy Paryska praktyka. Ważna jest chęć i pasja w tym co się robi.

stasiu177

zgodze sie z Toba co do pasji i chęci.....ale zeby dobrze obciac....a w sesnie dobrze mam na mysli to co juz wczensiej pisałem.....trzeba miec pojęcie jakiekolwiek...a w zwykłych technikach nie naucza CIe tego....bo w technikum ucza tylko metod stylizacji i obcinania....

traderek

kr_or jestem zdania, że od droższego fryzjera moge oczekiwac więcej... przedewszstkim wi do czego używać degażu a nie uzywa dlatego że wszyscy tak robią... obcinają mi włosy tma w tak dobry sposób że ułożenie ich zajmuje mi 5 a nie 30 minut... wole dołożyć 20 złotych bo to nie jest wiele jezeli chodzi o dobry wygląd i dobre samopoczucie...