WWW.GAYCITY.COM.PL

cahir8

Skoro już nasze wypowiedzi mają przypominać terapie w AA to też się przedstawię:

czas i miejsce: Poniedziałek, godziny wieczorne. Wynajmowana sala lekcyjna w jednej z warszawskich szkół. Światło przytłumione, kilkanaście krzeseł ustawionych w okrąg.

[wstając z krzesła nerwowo odchrząkuje i poprawia rękawy koszuli]

Nazywam się Łukasz, jestem gejem od 24 lat. Tak przynajmniej uważam. Mieszkam niedaleko stąd, na obrzeżach Warszawy. Pracuje, próbuje ukończyć swoją neverending story: studia. Jestem skazany na chorobę, która utrudnia mi życie, choć jemu nie zagraża. Jestem zainfekowany przez polską, romantyczną mentalność, czego nigdy nie daruje znienawidzonemu Mickiewiczowi.
Marzę o szczęśliwej, oszałamiającej miłości i nudnym życiu we dwoje.

[myśli o ćmie, która w samobójczym pędzie leci w kierunku światła świecy]

Marzę o skutecznej zmianie swoich wad.

[myśli o własnym cyniźmie, pesymiźme]

Marzę o większej otwartości wobec innych ludzi.

[myśli o lęku przed odrzuceniem]

Więcej grzechów nie pamiętam, za niektóre żałuje. Inne obiecuje powtórzyć.

[niepewnie rozgląda się po sali, wraca na swoje miejsce]

kr_or

Poeta... u mnie masz pluuuuussssaa!!!

matteo

czesc everyone!!!!! jestem mateusz z kraka w czerwcu stuknie mi 20. niesetety na studia sie nie dostalem i poszedelm do policelki czego ni ezaluje. interesuje sie sportem zwlaszcza plywaniem nartami , jazda na rowerze, kocham polskie gory , jak czas pozwala to jade i chodze. slucham przeroznej muzy od klasycznej do rockowej. to tak w telegraficznym skrocie . podrawiam wszysktich

rupert

Jestem Piotrek, lat 17, uczę się w liceum, interesuję się pilką nożna, polityką, historią, z muzyki preferuję punkrocka, jestem zbyt pewny siebie, za wysoki, za gruby(tak, musialem to napisac, niech zyja kompleksy Razz

), za pyskaty ale podobno inteligentny z umiejętnością słuchania Smile

matteo

bartosh

hmmm ... już jakiś czastu zaglądam i jakoś nie bylo okazji się tutaj wpisać ...

Sokrates mówił, że "Obiektywnie siebie nie ocenisz" ... więc z założenia nie będę obiektywny ... nie chcę pisać, że mam chłopaka, chodzę do liceum itp. ... bo to niestety może się zmienić ...

z niezmiennych rzeczy to ... urodziłem się w pamiętnym roku 1987 ... mojego prawdziwego imienia nie zdradzę ... mówcie na mnie bartosh ... bo tak będzie lepiej. Pochodzę z woj. kujawsko - pomoskiego, dokładniej z Pomorza, a jeszcze dokładniej z Krajny ... fajnie się tutaj mieszka ... ale (zawsze jest "ale") ... korzeniami jestem poznaniakiem i tam mnie te korzenie ciągną ... mam nadzieję, że już za parę miesięcy tam wyląduję Smile

...

o moim charakterze ... hmmm ... lepiej by było gdybyście poczytali moje posty ... z nich możecie wiele wywnioskować ... nieważne jak o mnie pomyślicie ... czy dobrze czy źle ... taki po prostu jestem ...

uwielbiam poezję Jonasza Kofty ...

uwielbiam poezję śpiewaną i soul ... ale ostatnio również pop w wykonaniu zespołu Goya ...

uwielbiam śpiewać ... chociaż nie potrawię ...

uwielbiam podróżować ...

uwielbiam spotykać starych znajomych którzy poznają mnie z nowymi znajomymi ...

uwielbiam porządek ... jestem pedantem ...

uwielbiam wolontariat ...

uwielbiam ... hmmm ... rozmyślać ...

i to tyle ... mam nadzieję, że poznamy się lepiej ...

rupert

matteo

faceci chyba sa lepszymi sluchaczami niz kobiety

cahir8

matteo

niestety tego nie sprawdzilem ale obys mial racje

kr_or

Bosh, to już wiem jak się dać rozpoznać facetowi Very Happy

Mój problem polega na tym, że słucham i słucham ale staram się na początku dużo nie mówić o sobie Smile

matteo

mow proporcjonalnie do tego ile CIe slucha

tomjay

cahir8 >> Ta choroba... Czy to ta slodka? Wink

Bo jeszcze troche i nie bedzie sie na nia skazanym... Very Happy

cahir8

rupert