WWW.GAYCITY.COM.PL

kox · Wysłany: Śro 15:05, 22 Mar 2006 Temat postu:

mnie przeszkadza.
i to bardzo.

quba · Wysłany: Śro 17:08, 22 Mar 2006 Temat postu:

nie, ja tak nierobie ... wszyscy mysla, ze jestem hetero.

maxwell1602 · Wysłany: Czw 0:53, 23 Mar 2006 Temat postu:

Ja się nie przeginam, ale lubię sobie pożartować z tego!

kwadrat

ja czasami w gronie przyjaciół udaję ciotkę, jednego kolegę to strasznie wkórwia bo od czasu do czasu nawet jego parodiuję, a żeby było śmieszniej on jest heterykiem a ma ciotowate odruchy i babski głosik.

anjinsan44

Kiedyś z koleżanką luźno rozmawialiśmy o gejach. Żartem zapytałem "a może ja jestem gejem?" a ona mnie wyśmiała i stwierdziła, że jestem "zbyt męski, żeby być gejem" Laughing

Czyli chyba nie przeginam.

SS

ja tez sie nie przeginam jestem normalnym* chlopakiem, ktory lubi normalnych* chlopaków

*no moze dla wiekszosci polakow homo uchodzi za nienormlanosc ....... Sad

lukaszopl

SS a przegieci nie sa już *normalni?

*no moze dla wiekszosci polakow homo uchodzi za nienormlanosc .......

tomi100

przeginam się.......ale chyba tylko wówczas gdy mnie noga boli

mizio

ja się nie przeginam i szczerze mówiąc nie lubie tego u innych- krępuje mnie takie zachowanie i nie wiem jak mam sie wtedy zachować, a nie chce by ktoś poczuł sie urażony moją uwagą.jestem facetem i zachowuje sie jak facet i nie chce by ktoś utożsamiał mnie z przegiętymi "cioturzycami"- jak mówi jeden mój znajomy.

Gość

Ja też wśród znajomych jestem uważany za heretyka. Jak ktoś krzyknął kiedyś "hej ty geju" to potem dodał, "sorka ale jesteś bardziej hetero niż większość ludzi":p i tak jakoś leci Smile

Ja sam nie przeginam Smile

mroque

kurde, czemu zniewieścienie nazywa się "przeginaniem"?

stasiu177

a ja jestem bardzo wrażliwy..... i raczej delikatny.... chociaz nie raz w zmaganiach sportowych byłem lepszy od "macho heretyków" hehe.... taka moja natura i nie bede jej zmieniał bo natury sie nie da zmienic.....dobrze mi z tym.....ale nie myslcie sobie, że chodze kręcąc tyłkiem z miekkim nadgarstkiem i krzyczac "oooo jezu jezu jaka fajna bluzeczka!!"

anjinsan44

Słusznie, lepiej być macho i krzyknąć "Ja pierd..e! Ale zajebisty t-shirt!" Żartuję naturalnie Very Happy