WWW.GAYCITY.COM.PL

rafalles

Ja nie nawidze papierosow i zadnych takich uzywek...bleeeee

Marksi

kr_or

Marksi, mam nieodparte wrażenie, że dla Ciebie nie liczą się poglądy innych o czym świadczy powyższy. Ta ironia i akcen z emotikonkami jest niepotrzebny przy poważnej sprawie.

A co do trucia to truję się - jedząc trujące rzeczy ale smakujące. Tytoń nie może być smaczny - gdyby był smaczny chętnie bym zobaczył jak zjadasz tytoń z popielniczki.

Skoro wybieram dorgę nietrucia się tytoniem, ktoś kto przebywa w tym samym pomieszczeniu nie powinien na siłę wciskać mi czegoś czego nie chcę - w tym wypadku dymu z papierosów. Wypadałoby chociaż zapytać czy komuś nie przeszkadza to, że sobie zapalisz. Czy wobrażasz sobie sytuacjię, że przychodzisz do kogoś do mieszkania i zapalasz papierosa bez pozowlenia gospodarza?

Analogiczna sytuacja jest w kawiarniach. Skoro ktoś pali niech siedzi w pomieszczeniu w którym inni wyrażają wolę na trucie się dymem. Dlatego potrzebne są wydzielone sale dla palących i niepalących.

Nie serwuj kurczaka w barze wegetariańskim... (to tak nie na temat ale poketnie pasujące).

whom86

Marksi - to tak sobie mów że papierosy nic nie znaczą - dla innych niepalących znaczą wiec uszanuj ich rpzekonania i wyjdź z pokoju w którym reszta nie pali i nie chce tego :0 logiczne i proste...

Wydaje mi się Marksi że za wszelką cene chcesz być chamski i wredny... chyba nie tędy droga :p

murdoc

ale sie czepiacie. jak nie mnie teraz marksi dostaje zjeby. uspokojcie sie troche.

ja sie marksi z toba praktycznie zgadzam.

kr_or-no gdybym wszedl do kogos do domu i zaczal palic bez pytania to juz kit z paleniem, to swiadczylo by o mnie jakim bylbym w tym momencie imbecylem i idiota.

ja sobie nie wyobrazam aby w pubie byl zakaz palenia. nie jestem nalogowym palaczem ale lubie sobie zapalic dymka.

kr_or

Marksi

oj dzieci drogie jaka nagonka na moja biedna i skromna osobe Crying or Very sad

jest mi strasznie przykro Crying or Very sad

az lzy mi z zalu polecialy Crying or Very sad

A wracajac do tematu to jak do kogos ide to jest normalne ze sie najpierw zapytam czy moge zapalic bo jestem u kogos a nie u siebie. Ale co innego jest w jakims publicznym miejscu. Jest to miejsce dostepne dla wszytskich i kazdy moze robic na co jest w danym miejscu zezwolenie. I jakos nigdy sie nie spotkalem zeby komus przeszkadzalo to ze pale. Moze i ktos mial cos przeciwko temu ale zachowal to dla siebie a mnie i tak to malo by obchodzilo. A poza tym nie bede w knajpie jakiejs czy restauracji latal do personelu i sie pytal czy z łąski moge zapalic. Jak jest mozliwosc to pale a jak nie to nie wiec proste Wink

A co do słow whom86 to nie staram sie byc chamski i wredny tylko po prostu juz taki mam charakter, ze mowie co mysle i nie bede sie zmienial specjalnie na potrzeby forum bo koms sie cos nie podoba. A to ze lubie innym narzucac swoje racje to juz inna rzecz. Ale taki moj urok kochani chlopcy i bez nerwow bo atakow dostaniecie jeszcze i po co wam to Crying or Very sad

nie chce byc winny niczyjego nieszczescia Crying or Very sad

stasiu177

Ło ja to se mysle za kazdym razem, że moje tematy sa denne,ale widze, że tu nawet ładna dyskusja sie wywiązała....no może nie ładna ale jest

Co do tematu...
Zgadzam sie z przeciwnikami ale i ze zwolennikami...
My palący mamy takie samo prawo siedziec w pubie i palic papierosy jak CI co nie palą....Owszem powinny byc miejsca tylko dla palących, ale spójrzmy prawdzie w oczy, że cała ta nagonka, że plaenie szkodzi zdrowiu jestn nieco przesadzona, prawda jest, że zmniejsza sie powierzchnia płuc i tak dalej, ale jest wiele duzo bardziej niekorzystnych bodźców przyspieszajacych naszą śmierć....Powinnismy sie szanować wzajemnie....Tak samo nie czepiajcie się Marksi on ma poprostu takie podejscie do zycia i taki ma charakter, nie bronie go bo sam nie przepadam za takim charakterem no ale bez przesady nie mozemy byc wszyscy tacy sami.....Uważam, że całkowity zakaz palenia byłby ciosem w palących, jestem wolnym człowiekiem i mam takie prawo.....powinno byc one ograniczone ale bez przesady.....niech nie ida na łatwizne tylko zrobią miejsca dla palących.

kr_or

Staszek, nawet jeżeli nie szkodzi w takim stopniu to przemyśl jedną rzecz: idziesz do kawiarni w której są wymieszani palacze z niepalącymi, zamawiasz kawę o smaku kawy, i szarlotkę o smaku szarlotki. Pali tak dużo osób, że pijesz kawę kawowo tytoniową i zjadasz szarlotkę o smaku tytoniu. A zapłaciłeś tak jak inni za smaki naturalne Very Happy

. O taką sytuację mi najbardziej chodzi Smile

feril

ja nie palę, mój brat palił ale przestał i chyba dobrze.

murdoc

dlaczego to palacze maja ustepowac? niech ci ktorym to przeszkadza niech sobie szukaja osobnych lokali

co do palenia-to dlam nie mozna palic i na srodku miasta ale pod 1 warunkiem-ze potem sie papieroska wyrzuci do smietnika a nie gdziekolwiek i tego jest w cholere potem na chodniku.

kr_or-no sory ale ja np wmojej ukochanej knajpie zamawiam frytki czy tam herbate czy kawe a ludzie pala ale to i tak to ma smak frytek, kawy czy czegokolwiek innego. moze ty po prostu przewrazliwiony jestes ?

kr_or

Nie, poprostu nie mam tak przepalonego gardła jak palacze Smile

Ci co nie palą nie znajdą innego lokalu bo wszystkie są zdominowane przez palaczy.